Karolina rozdzieliła ST

Zawody w Moście był dla Karoliny trzecią w tym sezonie możliwością sprawdzenia swoich sił z czeską czołówką kierowców wyśigowych.

Trzeba bowiem otwarcie powiedzieć, że Karolina spokojnie mogła skupić się na rywalizacji z czeską czołówką klasy H-2000, gdyż wśród Polaków oprócz Piotra Soi nie miała żadnej konkurencji w swojej klasie.

Już podczas piąkowych treningów oficjalnych Karolina pokazała się z bardzo dobrej strony, zajmując pierwszą pozycję (piątą w generalce WSMP) wśród Polaków startująych w klasie do dwóch litrów. Wśród wszystkich aut startujących w piątkowych Karolina uplasował się na 19 pozycji, co zarazem oznaczało trzecie miejsce w H-2000. Szybsze okazały się tylko dwa Audi A4. Wartym odnotowania jest czas Karoliny, który był, aż dwie sekudny lepszy, od czasu uzyskanego na tym torze w maju.

W porównaniu z Poznaniem Karolina postanowiła skupić się tylko na rywalizacji w sprincie, rezygnując ze startu w wyścigu długodystansowym Seatem Leonem. W tej sytuacji Karolina miała przed sobą jeden dzień wolnego i mogła skupić się na niedzielnym sprincie.

Niedzielny wyścig został rozegrany na mokrej nawierzchni. Gdy rozpoczęła się procedura startowa, na tor spadły pierwsze krople deszczu. Pierwsze trzy okrążenia zawodnicy przejechali za Safety Carem i dopiero po zjeździe pilota rozpoczęła się prawdziwa rywalizacja. Duże problemy z utrzymaniem się na torze miały w szczególności auta tylno-napędowe. W tych trudnych warunkach bardzo dobrze pojechała Karolina Czapka, która zdołała się przedrzeć do pierwszej ósemki wyścigu. Na siedem okrążeń przed końcem wyścigu, przerwano rywalizację i zawodnicy ustawili się na polach startowych w kolejności odpowiadającej tej sprzed przerwania wyścigu. Karolina zajęła zatem ósme pole, tuż przed Robertem Kisielem.

Po wznowieniu wyścigu wszyscy zawodnicy wystartowali na deszczowym zestawie opon. Ostatecznie "Kaja" ukończyła wyścig na 13 pozycji w klasyfikacji ogólnej. W klasie dwu-litrówek Karolina zajęła drugie miejsce (licząc także zawodników z Czech) oraz pierwsze w H-2000 (klasyfikacja polska).

W punktacji WSMP zawodniczka Karolina Autosport plasuje się na piątej pozycji w generalce i pierwszej w H-2000. Kolejna eliminacja WSMP już za niecałe dwa tygodnie na torze w Miedzianej Górze.

Karolina Czapka: - W niedzielnym sprincie przyszło nam rywalizować na mokrej nawierzchni, aczkolwiek lubię startować w trudnych warunkach. Z drugiej strony dla każdego zawodnika ciężki jest start, kiedy nie wiadomo na jakich oponach się wystartuje. W Moście zaczęło kropić, kiedy rozpoczęła się już procedura startowa. Wystartowałam na slickach i trakcie trwania wyścigu przebiłam się dosyć wysoko. Mogę pokusić się o stwierdzenie, że wskoczyłam już do pierwszej siódemki. W tych warunkach starałam się jechać szybko, ale zachowawczo, dzięki czemu udało mi się uniknąć przygód na trasie, w przeciwieństwie do większości aut z tylnym napędem, które latały wręcz po torze. Wyścig został przerwany po 6 okrążeniach. Uważam, że organizatorzy mogli pozwolić na przejechanie jeszcze jednego okrążenia i według regulaminu zakończyć wyścig. Z różnych względów tego jednak nie uczynili. Ogólnie po przerwaniu wyścigu zapanowało duże zamieszanie. Po pewnym czasie wszyscy ustawiliśmy się ponownie na polach startowych, gdzie mój zespół dokonał zmiany opon na deszczowe. Do wznowionego wyścigu ruszyłam z ósmego pola. Przed trzy z siedmiu okrążeń jeszcze padało, po czym tor zaczął przesychać. Opony zaczęły mi gorzeć trzymać i samochód źle się prowadził. Jak się okazało coś zrobiło się z zawieszeniem. Robert Kisiel, który jechał do tego momentu za mną, również zauważył, że w pewnym momencie coś się zaczęło dziać z moim Clio. Ze startu jestem jednak zadowolona, gdyż zrealizowałam swój plan. Na dodatek udało mi się ponownie podjąć równą walkę z Seatami. W klasie do dwóch litrów przedzieliłam dwa Audi ST, Maderyca i Foremana i zajęłam drugą lokatę. Po za tym poprawiłam w kwalifikacjach swój czas z ostatniego startu na tym torze, aż o dwie i pół sekundy. Zawdzięczam to przede wszystkim pracy nad swoim stylem jazdy oraz treningiem siłowym i wydolnościowym. W naszym Clio nie poczyniliśmy większych zmian w porównaniu z ostatnią rundą. Jedynie popracowaliśmy nad zawieszeniem i prowadzeniem się auta.

V runda Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski, Autodrom Most 11-13 sierpnia

KWALIFIKACJE

1. Vaclav Nimc (CZ) Mercedes-Benz CLK DTM 1.36,592

2. Antonin Charouz (CZ) Mercedes-Benz CLK DTM 1.36,969

3. Milan Bezak (SK) Porsche 996 GT3 Cup 1.42,616

4. Miro Konopka (SK) Porsche 911 GT3 RSR 1.42,681

5. Maciej Marcinkiewicz (PL) Porsche 996 GT3 Cup 1.42,726

6. Maciej Stańo (PL) Porsche 997 GT3 Cup 1.43,207

7. Robert Senkyr (CZ) BMW M3 GTR 1.43,657

8. Dan Suchy (CZ) BMW M3 GTR 1.43,861

9. Robert Pergl (CZ) Ferrari 430 GT 1.43,950

10. Viliam Liedl (SK) Audi TT-R DTM 1.44,573

12. Robert Lukas (PL) Porsche 996 GT3 Cup 1.45,224

18. Robert Kisiel (PL) Seat Leon Supercopa 1.49,579

19. Karolina Czapka (PL) Renault Clio RS 1.49,869

20. Łukasz Kotarba (PL) Seat Leon Supercopa 1.49,908

WYNIKI WYŚCIGU

1. Antonin Charouz (CZ) Mercedes-Benz CLK DTM 25.48,653

2. Maciej Stańco (PL) Porsche 997 GT3 Cup +12,049

3. Maciej Marcinkiewicz (PL) Porsche 997 GT3 Cup +16,554

4. Petr Vacik (CZ) Ferrari 360 +18,704

5. Milan Maderyc (CZ) Audi A4 +27,424

6. Robert Senkyr (CZ) BMW M3 GTR +30,585

7. Jan Vonka (CZ) Porsche 996 GT3 +31,090

8. Miro Konopka (SK) Porsche 996 GT3 +31,427

9. Robert Lukas (PL) Porsche 996 GT3 Cup +31,765

11. Robert Kisiel (PL) Seat Leon Supercopa +34,775

13. Karolina Czapka (PL) Renault Clio RS +39,038

14. Łukasz Kotarba (PL) Seat Leon Supercopa +39,208

21. Piotr Soja (PL) Renault Clio RS +1.31,014

PUNKTACJA GRAND PRIX POLSKI

1. Stańco 60, 2. Marcinkiewicz 42, Lukas 42, 4. Kisiel 40, 5. Czapka 26, 6. Szwagierczak 19, 7. Golec 14, 8. Starnawski 11, Kijas 11, Soja 11.