„Kaja” okrzyknięta najszybszą kobietą DMV Tourenwagen Challenge

Karolina Czapka wraz ze swoim zespołem w ramach przygotowań do występu w kończącym sezon Epilogu, postanowiła w ubiegły weekend wystartować w finałowej rundzie DMV Tourenwagen Challenge. Zawody rozegrane zostały na torze Hockenheim i były finałową eliminacją tego cyklu.

Zawodnicy rywalizowali na konfiguracji tego toru liczącej sobie 3692 metry. Karolina z rundy na rundę coraz lepiej dogaduje się z Renault Megane Trophy, czego efekty mogliśmy oglądać właśnie podczas tych zawodów. „Kaja”w kwalifikacjach do pierwszego wyścigu zajęła 9. miejsce, a przed zawodniczką z Ustronia znalazły się jedynie mocniejsze samochody takie jak Porsche 997 GT3 Cup, Porsche 993 GT2, V8 Star czy Dodge Viper. Trzeba zresztą pamiętać, że konfiguracja Hockenheimring sprzyja przede wszystkim szybkim na prostej samochodom.
W pierwszym wyścigu „Kaja” pokazała swoje możliwości i ukończyła wyścig na dobrym, piątym miejscu. Najlepszy czas okrążenia zawodniczki z Polski 1:32,285 był trzecim wynikiem wyścigu. Do drugiego wyścigu „Kaja” zakwalifikowała się na 8. pozycji. Sam wyścig to jeszcze lepsza postawa Karoliny, która zdołała się przebić na 4. miejsce, pokonując między innymi Robina Chrzanowskiego (Porsche 997 GT3 Cup) – drugiego zawodnika pierwszego wyścigu.
Bardzo szybka jazda zawodniczki z Polski została zauważona przez organizatorów tej serii. Karolina uznana została za najszybszą kobietę tego sezonu oraz w całej historii DMV Tourenwagen Challenge. Teraz przed reprezentantką Karolina Autosport ostatnia tegoroczna runda DSMP, która rozegrana zostanie na Automotodromie Brno w najbliższy weekend. Karolina wystartuje w tych zawodach w parze z Mateuszem Lisowskim.

Karolina Czapka: - Na Hockenheim startowało mi się super. Tor ten jest sympatycznym obiektem, który łatwo się przyswaja. Miałam już okazję jeździć na tej konfiguracji za czasów moich startów w Renault Clio Cup. Frekwencja podczas finałowej rundy DMV była duża, a starcie pojawiło się ponad 40 kierowców. W czasówkach te samochody, które znalazły się przede mną były dużo mocniejsze od Megane i rywale nadrabiali nade mną na długich prostych. Poza tym w kwalifikacjach panował na torze duży tłok i ciężko było przejechać czyste okrążenie. W trakcie wyścigów powalczyłam z rywalami i udało mi się przesunąć na piąte miejsce w pierwszym biegu oraz czwarte w drugim. Co prawda w pierwszym wyścigu na drugim zakręcie dostałam uderzenie od rywala w przednie koło i trochę przestawiło się zawieszenie w moim samochodzie. Ciężko mi się jechało, aczkolwiek dałam sobie z tym radę. Ten wyjazd z pewnością mogę zaliczyć za jedno z bardziej udanych występów w tym sezonie. Bardzo jest mi miło, że organizatorzy docenili moją jazdę i uznali mnie za najszybszą kobietę jeżdżącą w tym pucharze.