W najbliższy weekend na dobrze znanym Karolinie Czapce torze Automotodrom Brno rozegrana zostanie ostatnia tegoroczna eliminacja Długodystansowych Samochodowych Mistrzostw Polski. „Kaja” która wystartuje w tych zmaganiach ponownie z Mateuszem Lisowskim, po ostatnim bardzo dobrym występie na torze w Poznaniu i zajęciu drugiego miejsca, liczy na równie udany jak nie lepszy rezultat w Brnie.

W ramach przygotowań do tego występu „Kaja” w ostatni weekend wystartowała na torze Hockenheim (Niemcy) w zawodach DMV Tourenwagen Challenge. Wyścig wypadł bardzo dobrze, bowiem reprezentantka zespołu Karolina Autosport startująca Renault Megane Trophy napędzanym olejem Castrol, zajęła czwarte i piąte miejsce. Warty odnotowania jest fakt, iż Karolina została uznana za najszybszą kobietę startującą w historii tego cyklu.
Karolina w Brnie zamierza potwierdzić swoją dobrą formę. Finałowa eliminacja DSMP została włączona do zawodów o nazwie Epilog, będących oficjalnym zakończeniem tegorocznych zmagań na czeskich torach. Wyścig tradycyjnie potrwa sześć godzin, natomiast Karolina Czapka wraz z Mateuszem Lisowskim planuje występ w pierwszych trzech godzinach zmagań, kiedy to o punkty będą walczyć zawodnicy startujący w cyklu DSMP.
Tradycyjnie już Epilog będzie miał wyjątkową oprawę i obsadę. Swój start w wyścigu zapowiedziało 80 załóg. Megane Trophy będące bez wątpienia ciekawą konstrukcją będzie miało możliwość zmierzenia się z takimi autami jak: Pagani Zonda, Chevrolet Corvette czy Ferrari F430.
Bezpośrednimi rywalami Karoliny oraz jej zmiennika do walki o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej DSMP, powinny być dwa Porsche 997 GT3 Cup, Ferrari F430, SEAT Leon Supercopa oraz VW Jetta. Bez wątpienia zbliżający się weekend na torze w Brnie zapowiada się arcyciekawie. Początek wyścigu przewidziany jest na godzinę 14 w sobotę.

Karolina Czapka: - Z Mateuszem do Brna jedziemy powalczyć o czołową pozycję w klasyfikacji generalnej oraz klasie. Nie mamy co prawda szans na triumf w punktacji, natomiast możemy zakończyć ten sezon bardzo miłym akcentem i na to liczymy. Dla nas jest to kolejny sposób sprawdzenia się za kierownicą Renault Megane Trophy i start w takich zawodach to czysta przyjemność. Razem z Mateuszem wiemy, że jedziemy dobrym, szybkim samochodem i mamy szanse na wysokie miejsce. Liczymy co prawda na suchy wyścig, bo deszcz nie jest sprzymierzeńcem tego typu konstrukcji co Megane. Wszystko jednak wskazuje na w miarę dobrą pogodę. Epilog jest to bardzo fajny wyścig i stanowi ciekawe zakończenie sezonu. Dobrze się stało, że będzie on stanowił dla zawodników z Polski także rundę DSMP. Cieszę się, że będę miała okazję pojawić się na tych zawodach, za co dziękuję moim sponsorom oraz całemu zespołowi.